Obrazy satelitarne pokazują, że na lotnisku w Pjongjangu trwają prace nad modyfikacją samolotu transportowego Ił-76 na samolot typu AWACS. Omówimy, na czym mogą polegać te działania i dlaczego ich zakończenie będzie istotnym wzmocnieniem dla armii Korei Północnej.
Korea Północna obecnie nie posiada samolotów typu AWACS (z ang. Airborne Early Warning And Control), które pełnią funkcje wczesnego ostrzegania i kontroli. W rezultacie kraj ten nie może prowadzić rozpoznania z dokładnością większą niż to, co oferują radary naziemne.
Pierwsze informacje o projekcie mającym na celu wzmocnienie północnokoreańskiego lotnictwa poprzez stworzenie samolotu AWACS pojawiły się w listopadzie 2023 roku. Nowe zdjęcia satelitarne, wykonane 15 lipca bieżącego roku, potwierdzają, że prace te wciąż trwają.
Prace nad podobną konstrukcją na potrzeby sił powietrznych Korei Północnej mogą stanowić kolejny krok we współpracy tego kraju z Rosją. Jej wyrazem są m.in. coraz liczniejsze dostawy broni dla oddziałów rosyjskiej armii walczących na Ukrainie.
Wprowadzenie samolotu typu AWACS do służby pozwoliłoby Korei Północnej na znacznie efektywniejsze śledzenie działań południowego sąsiada oraz działań japońskich sił samoobrony. Specyfikacja budowanej maszyny, co oczywiste, pozostaje owiana tajemnicą.
Warto przypomnieć, że rosyjski Beriev A-50U cechuje się rozpiętością skrzydeł przekraczającą 50 m oraz długością prawie 47 m. Masa startowa A-50 wynosi ponad 172 tony, a prędkość maksymalna to 850 km/h. A-50U może operować na pułapie do 13 tys. m, a rozpoznanie na dystansie nawet kilkuset km prowadzi przy pomocy radaru systemu Szmiel.